Toruń
Interweniujemy w Toruniu ws. konieczności zakrywania nosa i ust podczas porodu
Działamy na rzecz lepszej opieki nad kobietami w sytuacji zakażenia lub podejrzenia zakażenia COVID-19. W związku z licznymi zgłoszeniami od kobiet związanymi z koniecznością zakrywania nosa i ust podczas porodu podjęłyśmy decyzję po podjęciu interwencji wobec szpitala w Toruniu.
11 czerwca 2021 r.
Wniosek o udostępnienie informacji publicznej
W imieniu Fundacji Rodzić po Ludzku (dalej „Fundacja”) działając w oparciu o brzmienie art. 2 ust. 1 oraz art. 10 ust. 1 ustawy, z dnia 6 września 2001 r., o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. 2001 nr 112 poz. 1198 ze zm.), wnoszę o udzielenie informacji na temat:
I. Czy w przypadku przyjęcia do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu (dalej „Szpital”) kobiety z ujemnym wynikiem testu na COVID-19, zakażonej lub z podejrzeniem COVID-19 którakolwiek z nich jest zobowiązana podczas porodu (tj. w trakcie I, II lub III okresu porodu) do noszenia maseczki bądź zasłaniania nosa i ust w jakikolwiek inny sposób?
II. Czy Szpital posiada wyodrębnione sale przeznaczone dla kobiet zakażonych lub z podejrzeniem COVID-19 oraz noworodków przez nie urodzonych?
III. Czy decyzja matki o braku zgody na izolacje dziecka w oddzielnym pomieszczeniu, podjęta przed porodem i sygnowana jej podpisem, jest respektowana przez Szpital zgodnie z aktualnie obowiązującymi „Zaleceniami dotyczącymi sposobu postępowania w związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną w przypadku noworodków matek zakażonych lub z podejrzeniem COVID-19”, wydanymi w dniu 12 listopada 2020 r. przez Ministerstwo Zdrowia?
IV. Czy Szpital umożliwia matkom zakażonym lub z podejrzeniem COVID-19 karmienie piersią?
V. Czy w przypadku braku przeciwskazań medycznych, noworodki urodzone przez matki zakażone lub z podejrzeniem COVID-19 zostają wypisane ze Szpitala w dniu wypisu matki/ razem z matką?
VI. Czy Szpital umożliwia matkom z ujemnym wynikiem testu na COVID-19, kobieto zakażonym lub z podejrzeniem COVID-19 kontakt „skóra do skóry” ze swoimi dziećmi przez czas gwarantowany w rozporządzaniu Ministra Zdrowia z dnia 16 sierpnia 2018 r. w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej?
VII. Czy kobiety zakażone lub z podejrzeniem COVID-19 mają dostęp do znieczulenia zewnątrzoponowego?
VIII. Czy w Szpitalu odbywają się porody z osobą towarzyszącą zgodnie z zaleceniami Konsultantów krajowych w dziedzinie położnictwa i ginekologii oraz w dziedzinie perinatologii w sprawie możliwości odbywania porodów rodzinnych w warunkach stanu epidemii COVID-19 w Polsce, wydanymi w dniu 15 lipca 2020 r.? Jeżeli tak, ile sal jest przeznaczonych do porodów z osobą towarzyszącą? Ile kobiet od początku 2021 roku urodziło w Szpitalu i ile z nich rodziło z osobą towarzyszącą?
IX. Czy w Szpitalu zostały opracowane wewnętrzne procedury postępowania w sytuacji zakażenia/podejrzenia zakażeniem COVID-19 dotyczące postępowania w porodzie i podczas pobytu kobiety i noworodka na oddziale poporodowym? Jeśli mają Państwo opracowane procedury, to prosimy o załączenie do odpowiedzi do wniosku.
Kontynuacja interwencji w sprawie noszenia maseczek podczas porodu.
1 lipca 2021 r.
Szanowna Pani Dyrektor,
Dziękuję za udzielenie odpowiedzi na wniosek Fundacji Rodzić po Ludzku (dalej „Fundacja”) o ujawnienie informacji publicznej, sygn. FRPL/172/2021/MG.
Odnosząc się do stanowiska Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu (dalej „Szpital”) przedstawionego w sprawie zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki przez kobiety w czasie porodu pragnę podkreślić, iż stanowi to bardzo dobrą informację, gdyż podejście Szpitala jest zgodne z art. 25 ust. 1 pkt 2 lit. d aktualnie obowiązującego rozporządzenia Rady Ministrów, z dnia 6 maja 2021 r., w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. 2021 poz. 861, dalej „Rozporządzenie”) zgodnie z którym utrzymany został w pierwotnym brzmieniu nakaz zasłaniania nosa i ust obowiązujący w miejscach ogólnodostępnych, w tym w obiektach opieki zdrowotnej – tj. jak zostało przez Szpital wskazane na korytarzach szpitala lub oddziałów, z wyłączeniem sali porodowej. Tak samo Szpital, jak i Fundacja stoimy na stanowisku, iż sala porodowa nie jest miejscem ogólnodostępnym, a co z tym związane, kobieta rodząca w I, II lub III okresie porodu nie jest zobligowana do noszenia maseczki.
Państwa stanowisko w sprawie zostało potwierdzone przez część kobiet piszących do Fundacji m.in. poprzez następujące wypowiedzi „Ja rodziłam 28.04 – nie musiałam mieć maseczki. Także później w sali przy obchodach nie miałam i nikt mnie nie upominał, musiałam zakładać tylko na korytarzu i w gabinecie badań.”, „Ja rodziłam bez maseczki. Na poporodowej i położniczym bez maseczki. Nawet do kuchni się szło czy do położnych bez.” oraz „11 maja 2021 rodziłam w Toruniu bez maseczki”.
Wniosek o ujawnienie informacji publicznej był jednakże skierowany do Szpitala na kanwie informacji otrzymywanych przez Fundacje, iż na sali porodowej niektóre rodzące były zobligowane do noszenia maseczek. W związku z powyższym w dniu 24 czerwca br. ponownie zostały zebrane przez Fundacje głosy kobiet i przeważająca część wskazuje, iż obowiązek zasłaniania nosa i ust jest stosowany w Szpitalu:
I. Rodziłam w styczniu. Maska na twarzy przez cały czas, 1 faza porodu, podczas parcia, także przez dwie godziny po urodzeniu dziecka. […] Przy parciu maska zsunęła mi się z nosa, położna kazał ja naciągnąć, mieliśmy się „szanować”. Test na covid przy przyjęciu był ujemny.
II. Rodziłam w styczniu. Musiałam mieć maskę… Pani „pomocna” położna ciągle nakładała mi ją na usta nawet wtedy kiedy zwymiotowałam nie otrzymałam woreczka i wszystko poszło na maskę
III. Rodziłam 21.05.2021. Nie pozwolono mi zdjąć maseczki na sali porodowej (miałam negatywny wynik testu) Maseczki obowiązywały również na położnictwie, kiedy na sali pojawiał się personel.
IV. Rodziłam w grudniu, też musiałam mieć maseczkę podczas porodu… co chwilę była zwracana mi uwaga jeśli odsłaniałam nos. Dopiero podczas odruchów wymiotnych przestały zwracać uwagę.
V. Rodziłam 29.03 i również musiałam mieć maseczkę. Kiedy przy nabieraniu powietrza maseczka spadała „uprzejma” położna nakładała ją z powrotem.
VI. Rodziłam 10.12.2020 siłami natury, na porodówce położna kazała mi zakładać maseczkę twierdząc że to dla mojego i ich dobra. Na bólach partych zdjęłam i udawałam że nie słyszałam jak kazała zakładać. Test na covid miałam ujemny [….]
VII. Poród 03.05.2021 r. Rodziłam w masce na ustach – położna mówiła że z nosa mogę zsunąć, ale chuchać w maskę przy skurczach […]
VIII. Rodziłam 18.02 na sali porodowej miałam maseczkę pod brodą (wcześniejszą indukcja oksy z maseczką) W pewnym momencie położna kazała założyć chociaż na usta „żeby na nich tak nie chuchać”. Był to drugi okres porodu
IX. Rodziłam sn w lutym, położna kazała mi zakładać maseczkę.
X. Rodziłam w styczniu. SN w masce na ustach.
XI. Rodziłam 6.05. 2021 na sali porodowej położna prosiła bym nałożyła maseczkę. Nałożyłam tylko na usta, bo inaczej nie byłam w stanie oddychać zwłaszcza podczas skurczu. Jak znalazłam się na fotelu porodowym i miałam skurcze parte zsunęłam maseczkę pod brodę. Na co położna, że mam założyć maseczkę. Jak stanowczo powiedziałam, że nie nałożę to mówiła że mam. na nią nie dmuchać ????????. Wiem, że to zależy od położnej czy jest się w maseczce czy bez. Ja byłam po ujemnym wymazie, a i tak musiałam mieć maskę […]
XII. Ja miałam CC w maseczce, anestezjolog mi zdjął po moim zgłoszeniu, że ciężko mi się oddycha. [komentarz Fundacji: poród 29.05.2020]
XIII. Toruń, 25.05.2021 musiałam rodzić w maseczce poród SN
XIV. Niestety też musiałam rodzić w maseczce , coś okropnego [komentarz Fundacji: poród 23.01.2021]
XV. Toruń, 30.03.2021 rodziłam siłami natury w maseczce
XVI. 7.03.21 rodziłam SN w masce.
W formie podsumowania komentarzy kobiet wskażę wypowiedź pacjentki, która rodziła w Szpitalu w dniu 29 marca br.
„Jak pytałyśmy się położnych na oddziale czy to prawda, że trzeba rodzić w masce, to wszystkie odpowiadały w ten sam sposób: zależy na kogo trafisz.” W tym miejscu należy podkreślić, iż zasady obowiązujące w Szpitalu powinny być jednolite w stosunku do każdej pacjentki, a rodzenie bez maski nie powinno stanowić przywileju związanego ze szczęściem trafiania przez kobietę na respektującą prawo zmianę personelu medycznego na danym dyżurze.”
Dodatkowo wskazuję na fakt, iż zgodnie z obecnie obowiązującymi zaleceniami Ministerstwa Zdrowia dotyczącymi kangurowania dzieci przez osobę towarzyszącą przy porodzie rozwiązanym cięciem cesarskim, wydanymi w dniu 16 grudnia 2020 r. – nie ma przeszkód, aby ojciec dziecka mógł przebywać w Szpitalu wraz ze swoim dzieckiem przez co najmniej dwie godziny po cesarskim cięciu i w tym czasie je kangurować.
Z uwagi na rozbieżności stanowisk przedstawionych w odpowiedzi Szpitala oraz części kobiet będących pacjentkami Szpitala w imieniu Fundacji:
1. wnoszę o ujednolicenie stosowanych w Szpitalu praktyk dotyczących niezasłaniania przez rodzące nosa i ust na sali porodowej;
2. wnioskuje o niezwłoczne przeprowadzenie szkolenia dla personelu medycznego w tym zakresie, jak również wprowadzenie odpowiedniej formy weryfikacji przestrzegania podstawowych praw rodzących, gdyż praca oddechem w czasie porodu stanowi niezwykle ważny czynniki działającym na jego postęp i jest jedną z niefarmakologicznych metod łagodzenia bólu porodowego do którego kobieta, zgodnie z obowiązującymi standardami opieki okołoporodowej, ma niekwestionowane prawo;
3. żądam umożliwienia ojcom realizacji ich prawa w zakresie kangurowania dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie.
Wnioskuję o przesłanie do Fundacji informacji dedykowanej personelowi medycznemu dotyczącej niezasłaniania przez rodzące nosa i ust na Sali porodowej. Informację proszę przesłać na adres mailowy: fundacja@rodzicpoludzku.pl.
Kieruję także do Pani pytanie, jaka jest argumentacja ze strony kierowanego przez Panią podmiotu leczniczej, iż na terenie Szpitala dostępne są cztery sale posiadające węzeł sanitarny, a tylko dwie z nich przeznaczone są do porodów rodzinnych?
Jako Fundacja, która od 25 lat działająca na rzecz polepszenia standardów opieki okołoporodowej w polskich szpitalach, będziemy monitorować przestrzeganie przez Szpital standardów opieki okołoporodowej i obowiązujących obecnie zaleceń Ministerstwa Zdrowia wydanych w związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną, a w razie konieczności podejmować będziemy odpowiednie interwencje w sprawie.
Po kolejnych Waszych głosach – kontynuujemy interwencje w sprawie noszenia maseczek podczas porodu. Piszemy kolejne pismo.
Szanowna Pani Dyrektor,
Dziękuję za udzielenie odpowiedzi na wniosek Fundacji Rodzić po Ludzku (dalej „Fundacja”) o ujawnienie informacji publicznej, sygn. FRPL/172/2021/MG.
Odnosząc się do stanowiska Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu (dalej „Szpital”) przedstawionego w sprawie zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki przez kobiety w czasie porodu pragnę podkreślić, iż stanowi to bardzo dobrą informację, gdyż podejście Szpitala jest zgodne z art. 25 ust. 1 pkt 2 lit. d aktualnie obowiązującego rozporządzenia Rady Ministrów, z dnia 6 maja 2021 r., w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. 2021 poz. 861, dalej „Rozporządzenie”) zgodnie z którym utrzymany został w pierwotnym brzmieniu nakaz zasłaniania nosa i ust obowiązujący w miejscach ogólnodostępnych, w tym w obiektach opieki zdrowotnej – tj. jak zostało przez Szpital wskazane na korytarzach szpitala lub oddziałów, z wyłączeniem sali porodowej. Tak samo Szpital, jak i Fundacja stoimy na stanowisku, iż sala porodowa nie jest miejscem ogólnodostępnym, a co z tym związane, kobieta rodząca w I, II lub III okresie porodu nie jest zobligowana do noszenia maseczki.
Państwa stanowisko w sprawie zostało potwierdzone przez część kobiet piszących do Fundacji m.in. poprzez następujące wypowiedzi „Ja rodziłam 28.04 – nie musiałam mieć maseczki. Także później w sali przy obchodach nie miałam i nikt mnie nie upominał, musiałam zakładać tylko na korytarzu i w gabinecie badań.”, „Ja rodziłam bez maseczki. Na poporodowej i położniczym bez maseczki. Nawet do kuchni się szło czy do położnych bez.” oraz „11 maja 2021 rodziłam w Toruniu bez maseczki”.
Wniosek o ujawnienie informacji publicznej był jednakże skierowany do Szpitala na kanwie informacji otrzymywanych przez Fundacje, iż na sali porodowej niektóre rodzące były zobligowane do noszenia maseczek. W związku z powyższym w dniu 24 czerwca br. ponownie zostały zebrane przez Fundacje głosy kobiet i przeważająca część wskazuje, iż obowiązek zasłaniania nosa i ust jest stosowany w Szpitalu:
I. Rodziłam w styczniu. Maska na twarzy przez cały czas, 1 faza porodu, podczas parcia, także przez dwie godziny po urodzeniu dziecka. […] Przy parciu maska zsunęła mi się z nosa, położna kazał ja naciągnąć, mieliśmy się „szanować”. Test na covid przy przyjęciu był ujemny.
II. Rodziłam w styczniu. Musiałam mieć maskę… Pani „pomocna” położna ciągle nakładała mi ją na usta nawet wtedy kiedy zwymiotowałam nie otrzymałam woreczka i wszystko poszło na maskę […]
III. Rodziłam 21.05.2021. Nie pozwolono mi zdjąć maseczki na sali porodowej (miałam negatywny wynik testu) Maseczki obowiązywały również na położnictwie, kiedy na sali pojawiał się personel.
IV. Rodziłam w grudniu, też musiałam mieć maseczkę podczas porodu… co chwilę była zwracana mi uwaga jeśli odsłaniałam nos. Dopiero podczas odruchów wymiotnych przestały zwracać uwagę.
V. Rodziłam 29.03 i również musiałam mieć maseczkę. Kiedy przy nabieraniu powietrza maseczka spadała „uprzejma” położna nakładała ją z powrotem.
VI. Rodziłam 10.12.2020 siłami natury, na porodówce położna kazała mi zakładać maseczkę twierdząc że to dla mojego i ich dobra. Na bólach partych zdjęłam i udawałam że nie słyszałam jak kazała zakładać. Test na covid miałam ujemny [….]
VII. Poród 03.05.2021 r. Rodziłam w masce na ustach – położna mówiła że z nosa mogę zsunąć, ale chuchać w maskę przy skurczach […]
VIII. Rodziłam 18.02 na sali porodowej miałam maseczkę pod brodą (wcześniejszą indukcja oksy z maseczką) W pewnym momencie położna kazała założyć chociaż na usta „żeby na nich tak nie chuchać”. Był to drugi okres porodu
IX. Rodziłam sn w lutym, położna kazała mi zakładać maseczkę.
X. Rodziłam w styczniu. SN w masce na ustach.
XI. Rodziłam 6.05. 2021 na sali porodowej położna prosiła bym nałożyła maseczkę. Nałożyłam tylko na usta, bo inaczej nie byłam w stanie oddychać zwłaszcza podczas skurczu. Jak znalazłam się na fotelu porodowym i miałam skurcze parte zsunęłam maseczkę pod brodę. Na co położna, że mam założyć maseczkę. Jak stanowczo powiedziałam, że nie nałożę to mówiła że mam. na nią nie dmuchać ????????. Wiem, że to zależy od położnej czy jest się w maseczce czy bez. Ja byłam po ujemnym wymazie, a i tak musiałam mieć maskę […]
XII. Ja miałam CC w maseczce, anestezjolog mi zdjął po moim zgłoszeniu, że ciężko mi się oddycha. [komentarz Fundacji: poród 29.05.2020]
XIII. Toruń, 25.05.2021 musiałam rodzić w maseczce poród SN
XIV. Niestety też musiałam rodzić w maseczce , coś okropnego [komentarz Fundacji: poród 23.01.2021]
XV. Toruń, 30.03.2021 rodziłam siłami natury w maseczce
XVI. 7.03.21 rodziłam SN w masce.
W formie podsumowania komentarzy kobiet wskażę wypowiedź pacjentki, która rodziła w Szpitalu w dniu 29 marca br.
„Jak pytałyśmy się położnych na oddziale czy to prawda, że trzeba rodzić w masce, to wszystkie odpowiadały w ten sam sposób: zależy na kogo trafisz.”
W tym miejscu należy podkreślić, iż zasady obowiązujące w Szpitalu powinny być jednolite w stosunku do każdej pacjentki, a rodzenie bez maski nie powinno stanowić przywileju związanego ze szczęściem trafiania przez kobietę na respektującą prawo zmianę personelu medycznego na danym dyżurze.
Dodatkowo wskazuję na fakt, iż zgodnie z obecnie obowiązującymi zaleceniami Ministerstwa Zdrowia dotyczącymi kangurowania dzieci przez osobę towarzyszącą przy porodzie rozwiązanym cięciem cesarskim, wydanymi w dniu 16 grudnia 2020 r. – nie ma przeszkód, aby ojciec dziecka mógł przebywać w Szpitalu wraz ze swoim dzieckiem przez co najmniej dwie godziny po cesarskim cięciu i w tym czasie je kangurować.
Z uwagi na rozbieżności stanowisk przedstawionych w odpowiedzi Szpitala oraz części kobiet będących pacjentkami Szpitala w imieniu Fundacji:
1. wnoszę o ujednolicenie stosowanych w Szpitalu praktyk dotyczących niezasłaniania przez rodzące nosa i ust na sali porodowej;
2. wnioskuje o niezwłoczne przeprowadzenie szkolenia dla personelu medycznego w tym zakresie, jak również wprowadzenie odpowiedniej formy weryfikacji przestrzegania podstawowych praw rodzących, gdyż praca oddechem w czasie porodu stanowi niezwykle ważny czynniki działającym na jego postęp i jest jedną z niefarmakologicznych metod łagodzenia bólu porodowego do którego kobieta, zgodnie z obowiązującymi standardami opieki okołoporodowej, ma niekwestionowane prawo;
3. żądam umożliwienia ojcom realizacji ich prawa w zakresie kangurowania dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie.
Wnioskuję o przesłanie do Fundacji informacji dedykowanej personelowi medycznemu dotyczącej niezasłaniania przez rodzące nosa i ust na Sali porodowej. Informację proszę przesłać na adres mailowy: fundacja@rodzicpoludzku.pl.
Kieruję także do Pani pytanie, jaka jest argumentacja ze strony kierowanego przez Panią podmiotu leczniczej, iż na terenie Szpitala dostępne są cztery sale posiadające węzeł sanitarny, a tylko dwie z nich przeznaczone są do porodów rodzinnych?
Jako Fundacja, która od 25 lat działająca na rzecz polepszenia standardów opieki okołoporodowej w polskich szpitalach, będziemy monitorować przestrzeganie przez Szpital standardów opieki okołoporodowej i obowiązujących obecnie zaleceń Ministerstwa Zdrowia wydanych w związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną, a w razie konieczności podejmować będziemy odpowiednie interwencje w sprawie.
A w listopadzie znów słyszymy Wasze głosy – piszemy kolejne pismo w sprawie.
Szanowna Pani Dyrektor,
W związku ze stanowiskiem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu (dalej „Szpital”) przedstawionym w piśmie z dnia 5 listopada 2021 r. (sygn. W.Sz.Z.: NM-0601-6- 131/21/P) kieruję do Pani prośbę o redefinicję „początku porodu”, czyli momentu w którym kobiety nie są obligowane do noszenia maseczek i wprowadzenie ogólnie obowiązującej zasady, iż po przekroczeniu progu sali porodowej, rodząca ma prawo do swobodnego oddechu i niezasłaniania nosa i ust w jakiejkolwiek formie.
Powyżej wskazane stanowisko znajduje swoje uzasadnienie w powoływanych we wcześniejszych pismach Fundacji Rodzić po Ludzku (dalej „Fundacja”) podstawach prawnych, tj. między innymi art. 25 ust. 1 pkt 2 lit. d aktualnie obowiązującego rozporządzenia Rady Ministrów, z dnia 6 maja 2021 r., w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. 2021 poz. 861, z późn. zm., dalej „Rozporządzenie”) zgodnie z którym utrzymany został w pierwotnym brzmieniu nakaz zasłaniania nosa i ust obowiązujący w miejscach ogólnodostępnych, w tym w obiektach opieki zdrowotnej – tj. jak zostało przez Szpital wskazane na korytarzach szpitala lub oddziałów, z wyłączeniem sali porodowej. W artykule tym nie został wprowadzony żaden dodatkowy warunek, który musi zostać spełniony, aby być uprawnionym do zdjęcia niezasłaniania nosa i ust. Przyjęcie zasady przez Szpital, iż kobieta winna mieć regularne skurczów macicy powodujących zgładzanie i rozwieranie szyjki macicy, gdyż tak jest definiowany początek I okresu porodu – ogranicza prawo kobiet do swobodnego oddechu na sali porodowej.
Słyszę wiele bardzo pozytywnych opinii na temat opieki okołoporodowej jaka jest świadczona przez personel medyczny Szpitala i proszę mi wierzyć, iż czytam je z wielką radością, gdyż celem Fundacji jest, aby dla każdej kobiety poród był dobrym doświadczenie. W związku z powyższym z przyjemnością prezentuję komentarze kobiet, które wypowiedziały się w ostatnim czasie na temat Szpitala [tekst oryginalny]:
I. Ja jestem zadowolona z Torunia miałam wspaniałą położną. Od razu po wejściu na salę porodową przedstawiła mi się i kazała zdjąć maseczkę. Myślę, że dużo zależy od położnej na jaką się trafi choć tak być nie powinno. Rodziłam w lipcu 2021.
II. Rodziłam niedawno – 4 listopada w tym szpitalu. Miałam super położną Na sali porodowej od razu powiedziała, że mam zdjąć maskę.
III. Maseczkę musiałam mieć podczas przewożenia mnie na salę po wejściu automatycznie ja zdjęłam trafiłam na dwie położę (zmiana personelu) i pierwsza nie miała żadnego problemu z brakiem maseczki i druga tym bardziej w przeciągu 2h przy pomocy Waszej wspaniałej koleżanki Justyna Rumińska i obu Pań urodziłam synka a na sali poporodowej już nikt nie zwracał uwagi na maseczki żaden lekarz ani położna nawet przy obchodach.
Intencją Fundacji jest, aby takie komentarze w zakresie obowiązku noszenia przez rodzące maseczek, jak „Rodziłam w marcu tego roku w Toruniu. Trafiłam na super położną, która pozwoliła mi zsunąć maseczkę. Na koniec porodu, gdy zleciało się do sali więcej personelu to jedna zpołożnych sukcesywnie zakrywała mi twarz maseczką, gdy się zsuwała z ust. Także niestety zależy na kogo się trafi.” już nigdy nie dotyczyły zarządzanego przez Panią Szpitala. W związku w powyższym proszę ze swojej strony oraz w imieniu kobiet o wprowadzenie zasady, iż w momencie dosłownie przekroczenia przez rodzącą progu sali porodowej w żadnym przypadku nie była ona obowiązana do zasłaniania nosa i ust w jakiejkolwiek formie.
Na koniec chcę podkreślić, iż bardzo ucieszyła mnie wiadomość, iż w najbliższym czasie w Szpitalu zostanie przegotowane miejsce do kangurowania dzieci urodzonych drogą cesarskiego cięcia. Jak tylko uruchomione zostaną takie możliwości bardzo proszę o informację zwrotną. Deklaruję ze swojej strony, iż poinformujemy kobiety o tak pozytywnej zmianie – one bardzo czekają na taką informację.
Czekamy na odpowiedź szpitala.
- Pismo Fundacji - 11.06.2021.pdf (255,80 KB)
- Odpowiedź szpitala procedura postępowania.pdf (69,35 KB)
- Pismo do szpitala - 1.07.2021.pdf (326,78 KB)
- Odpowiedź szpitala.pdf (308,20 KB)
- Pismo Fundacji - 30.11.2021.pdf (259,69 KB)
Projekt „Na straży praw rodzących w czasach kryzysu” jest realizowany z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, finansowanego z Funduszy EOG.
Data publikacji: 1.12.2021