Co się zmieniło na polskich porodówkach podczas 18 lat działań FRpL?
Fundacja Rodzić po Ludzku powstała 18 lat temu, w 1996 r., aby kontynuować działania zainicjowane przez grupę dziennikarzy i działaczy społecznych podczas pierwszej akcji „Rodzić po ludzku” (1994 r.).
To wtedy ujawniona została pełna cierpienia i poniżenia rzeczywistość polskich porodówek. Tysiące kobiet w listach i ankietach pisało o braku intymności na wieloosobowych salach porodowych, anonimowości, samotności i braku wsparcia. Matki tuż po narodzinach nie mogły nawet obejrzeć ani przytulić dziecka. Noworodek trafiał do osobnej sali, a matka mogła go widzieć tylko, gdy dziecko, szczelnie owinięte w becik, przynoszono do karmienia. Z powodu zakazu odwiedzin kobieta była odcięta od świata i najbliższych. W czasie trwania pierwszej akcji, jej organizatorzy zaproponowali kierunek przyjaznych dla matek i dzieci zmian w położnictwie.
Gdy rok później akcję powtórzono, okazało się, że proces przemian już się rozpoczął. Na postulaty akcji – m.in. wprowadzenie porodów rodzinnych, umożliwienie matce ciągłego kontaktu z dzieckiem, zniesienie zakazu odwiedzin bliskich – odpowiedzieli dyrektorzy wielu szpitali, lekarze i położne. Masowo zakładano szkoły rodzenia, coraz więcej kobiet mogło liczyć na pomoc i wsparcie personelu w pielęgnacji dziecka oraz w karmieniu piersią. Zaczęto większą uwagę zwracać na poszanowanie intymności w czasie porodu i informować kobiety o jego przebiegu, podawanych lekach, stanie dziecka.
Dzisiaj wiele zjawisk, które dla pokoleń rodzących były źródłem traumatycznych przeżyć porodowych, należy do przeszłości. Poród wciąż jednak dla tysięcy kobiet nie jest pozytywnym doświadczeniem. Nadal nie szanuje się ich przeżyć, bólu, ich prawa do decydowania o sobie i swoim dziecku. Także obecnie wiele interwencji medycznych wykonuje się bez uprzedzenia i zgody kobiety, nie dba o intymność i prywatność w czasie porodu. W wielu szpitalach za intymne warunki i możliwość rodzenia ze wsparciem bliskiej osoby trzeba dodatkowo zapłacić. Dlatego Fundacja Rodzić po Ludzku wciąż działa na rzecz godnego porodu – organizuje coroczne konferencje i szkolenia dla personelu medycznego (uczy, jak przyjmować porody przyjazne dla matek), prowadzi jedyną w Polsce bazę/wyszukiwarkę szpitali www.GdzieRodzic.info, wspiera i współorganizuje oddolne, lokalne inicjatywy wspierające rodziców w okresie okołoporodowym, ciągle i nieprzerwanie nagłaśnia problem łamania praw pacjenta i zapisów standardów opieki okołoporodowej, współpracuje z decydentami.
- Poniżej przedstawiamy, co m.in. zmieniło się w ciągu ostatnich 18 lat w opiece okołoporodowej w Polsce:
- W większości szpitali zniesiono pobieranie opłat za pobyt osoby bliskiej podczas porodu.
- Duża liczba szpitali wprowadziła pojedyncze sale porodowe, które są gwarancją zachowania intymności.
- Zniesiono rejonizację – kobieta ma prawo sama wybrać miejsce do porodu.
- W 1. okresie porodu panuje większa swoboda – kobiety mogą się spontanicznie poruszać, korzystać z prysznica, wanny.
- Wzrosła świadomość przestrzegania praw pacjenta wśród kobiet i personelu medycznego.
- Obniżył się odsetek rutynowych nacięć krocza.
- We wszystkich szpitalach dziecko po porodzie jest razem z mamą (rooming – in), a w pierwszych chwilach po porodzie, w większości szpitali, noworodek jest kładziony na piersi mamy – co wpływa bardzo korzystnie na jego samopoczucie, zdrowie i sukces laktacyjny (tzw. pierwszy kontakt „skóra do skóry”).
- W ciągu ostatnich dziesięciu lat Fundacja Rodzić po Ludzku przeszkoliła tysiące osób z personelu medycznego.
- Szkoły Rodzenia są powszechną formą edukacji rodziców. Fundacja szkoliła i nadal szkoli instruktorów i instruktorki szkół rodzenia, wspiera nieprzerwanie ich działalność bezpłatnymi publikacjami. Urzędy wielu miast wzięły na siebie refundację przyszpitalnych szkół rodzenia, dzięki czemu kobiety mogą bezpłatnie z nich korzystać.
Data publikacji: 10.07.2015