Kobieta z położną w szpitalu, uśmiechają się do siebie.

FRpL bada potrzeby kobiet rodzących w Polsce. Raport z analizy treści 2015

Po 3 latach działania serwisu www.GdzieRodzic.info Fundacja Rodzić po Ludzku przeanalizowała komentarze kobiet zamieszczane na portalu. Do tej pory jest ich już ponad 5.000. Kobiety opisują swoje spostrzeżenia na temat działania oddziału i dzielą się historiami porodowymi z lat 2010 – 2015. Wynika z nich, że osobą, która ma największy wpływ na przebieg porodu i dobrostan rodzącej jest położna, a najważniejsza dla kobiet jest spersonalizowana opieka uwzględniająca indywidualne potrzeby oraz stawiająca życzliwość i godność na pierwszym miejscu.

Analiza treści zamieszczanych na www.GdzieRodzic.info miała na celu przybliżenie oczekiwań kobiet rodzących w Polsce oraz wskazanie kwestii wymagającej szczególnej uwagi – poprawy relacji między kobietami a personelem medycznym : położnymi i lekarzami. Największe emocje, zarówno pozytywne, jak i negatywne, budzi zachowanie personelu  i ono właśnie było podstawową motywacją do pozostawienia komentarza na portalu. Co ciekawe, aż 67% wszystkich wypowiedzi miało wydźwięk pozytywny. Oznacza to, że kobiety coraz częściej chcą dzielić się z innymi matkami dobrymi doświadczeniami porodowymi. To dobra i oczekiwana przez Fundację praktyka. Dzielenie się pozytywnym doświadczeniem porodowym przynosi niezwykłe korzyści psychologiczne i zmienia społeczne postrzeganie porodu, który widziany jest powszechnie jako doświadczenie traumatyzujące. Niestety 27% opinii jest nadal nacechowana negatywnie. W tych opowieściach kobiety dzielą się bólem i traumą, opowiadają o braku życzliwości, szacunku i rzetelnej informacji, bez której niemożliwe jest zbudowanie poczucia bezpieczeństwa.

Kluczowe kwestie w zakresie potrzeb rodzących to: indywidualne podejście; spojrzenie „jak na człowieka”, z szacunkiem; zapewnienie intymności i bezpieczeństwa dziecku oraz rodzącej; wsparcie osoby towarzyszącej; zapewnienie swobody poruszania się ; nie używanie siły i otwartość na dialog. Oczekiwanie spersonalizowanej opieki wyrażane jest na wiele sposobów i wiąże się z obawą bycia niezauważonym, niedostatecznie zadbanym, pominiętym, nie poinformowanym. Zrealizowanie jej ma znaczący wpływ na poczucie bezpieczeństwa („Jako jedyna mówiła do mnie po imieniu i dzięki temu nie czułam się jak kolejna pacjentka na „taśmie produkcyjnej”. Odwiedziła mnie też na oddziale poporodowym i pytała, jak się czuję.”).

Na izbie przyjęć kobiety najbardziej obawiają się, że nie zostaną przyjęte do szpitala („Dużym atutem szpitala jest to, że nie ma sytuacji, że rodząca zostanie odprawiona do domu po przyjeździe”) oraz, że ich plan porodu zostanie potraktowany lekceważąco („Reakcją na mój plan porodu było szyderstwo… Pan ordynator stwierdził, że sobie go oprawi w ramki.”).

Kluczową kwestią oprócz spersonalizowanego podejścia, jest prawo do informacji. Jeśli jest ono przestrzegane, kobieta czuje się zaopiekowana, jest spokojniejsza i lepiej wspomina poród, nawet jeśli się przedłużał i był trudny („Na moje pytania odnośnie tego, co mi podaje w kroplówce, odpowiadała, że lekarstwa. Jak prosiłam o cokolwiek zmniejszającego ból, usłyszałam, że to nie Warszawa.”).

W okresie poporodowym źródłem największej frustracji kobiet są problemy związane z laktacją. Młode matki często nie wiedzą jak nakarmić swoje dziecko, następuje zderzenie ich wyobrażeń o instynktownym, bezproblemowym karmieniu z rzeczywistością. Podstawowym problemem w tej kwestii jest nie respektowanie postawy i decyzji matki – zarówno o karmieniu naturalnym, jak i mlekiem modyfikowanym. Kobiety narzekają na brak wsparcia i pomocy w przystawianiu dziecka do piersi. Objawia się to w skrajnych przypadkach zachowaniami agresywnymi. („Kiedy nie wiedziałam, czy leci mi w ogóle mleko, położna, żeby mi pokazać, iż leci, złapała za sutek tak, że prawie mi go urwała. Zdołowana i zdezorientowana usłyszałam dodatkowo na drugi dzień, że głodzę dziecko, bo spada na wadze.”).

Najważniejszą postacią w czasie okołoporodowym jest położna i to jej dotyczy większość komentarzy. To od niej w dużej mierze zależy, co kobieta sądzi o szpitalu i porodzie. Od niej oczekuje się szacunku, empatii i zrozumienia. Z badań Fundacji przeprowadzonych na grupie położnych wynika, że tego samego oczekują one od kobiet – odnoszenia się z szacunkiem, uznania jej doświadczenia i jasnego deklarowania swoich potrzeb.

Podsumowując: szczególnie dotkliwy dla kobiet jest brak poczucia bezpieczeństwa, brak przewidywalności kolejnych etapów i zaburzenia komunikacji. Stąd też propozycja, aby szpitale kładły większy nacisk na  zapewnie rodzącej komfortu psychicznego. Jak wynika z raportu najważniejsze w tym dążeniu powinno być przestrzeganie praw pacjenta – w tym szczególnie prawa do informacji.

Analizę treści zamieszczanych na portalu przeprowadziła dla Fundacji Rodzić po Ludzku Agnieszka Kasza –  antropolożka kultury, badaczka rynku, strateg, członkini Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii.


fot. Paulina Splechta Birth Photography & Films, Florida, USA www.facebook.com/paulinasplechta/ www.instagram.com/psplechta_birthphotography/

Czytaj także: