
Twoje prawa w porodzie
Stan prawny na dzień: 27.12.2021 r.
Głównym celem Standardu jest to, abyśmy cało, zdrowo i bezpiecznie spotkały się z naszym dzieckiem po drugiej stronie brzucha. Ważne jest, aby osoba prowadząca i przyjmująca poród wykonywała swoje zadania i procedury zgodnie z praktyką medyczną opartą na faktach. Te mówią między innymi, że podczas porodu ilość interwencji medycznych powinna być ograniczona do minimum. To znaczy, że powinny być one stosowane tylko w sytuacjach, w których jest to konieczne i medycznie uzasadnione, a nie rutynowo, czyli automatycznie. Bez zastanowienia. W razie takiej konieczności, My – rodzące, powinnyśmy zostać o tym fakcie poinformowane.
Oto procedury medyczne, które nie powinny być wykonywane rutynowo w trakcie porodu:
- zabieg amniotomii czyli sztuczne przebicie pęcherza płodowego;
- stymulacja czynności skurczowej macicy – najczęściej jest to kroplówka z lekiem o nazwie Oxytocyna;
- podawanie opioidów – zalicza się do nich np. podawany domięśniowo (w pośladek) lub dożylnie lek o nazwie Dolargan;
- nacięcie krocza;
- cięcie cesarskie.
Wszystkie te zabiegi są potrzebne i dopuszczalne z powodu różnych wskazań medycznych. Argument, że „u nas zawsze się tak robiło”, nie jest uzasadnieniem medycznym.
Dowody naukowe pokazują, że rutynowe stosowanie, a często też nadużywanie tych procedur obarczone jest ryzykiem różnych powikłań. Rutynie szpitalnej mówimy NIE.
Nawet, wydawałoby się błahe, badanie wewnętrzne częściej niż co 2 godziny czy założenie wkłucia dożylnego (wenflonu) – to też mogą być działania rutynowe.
Mamy też pełne prawo do tego, aby samodzielnie zdecydować, czy chcemy, aby przed porodem:
- ogolono krocze;
- wykonano lewatywę.
Oprócz tego Standard poświęca dużo uwagi obowiązkom, czynnościom i zadaniom, jakie ma do wykonania osoba, która opiekuje się nami podczas porodu. I dobrze. Każdy, kto pracuje z rodzącą powinien je znać i się do nich stosować.
Dla nas, rodzących, ważne jest, aby osoba opiekująca się nami podczas porodu:
- omówiła z nami plan porodu
Czasem możliwości organizacyjne czy system pracy na oddziale nie pozwalają na spełnienie wszystkich jego punktów. Musimy o tym wiedzieć, abyśmy potem nie czuły się rozczarowane. Niemniej jednak opieka powinna być najlepiej jak to tylko możliwe dostosowana do naszych potrzeb.
- porozmawiała z nami o farmakologicznych i niefarmakologicznych (techniki oddechowe, relaksacyjne, masaż, muzyka, imersja wodna) metodach łagodzenia bólu porodowego
Takie, które są możliwe do zastosowania w danej placówce/w domu. Znieczulenie zewnątrzoponowe nie jest ujęte w tym dokumencie. Jego zastosowanie wymaga wdrożenia specjalistycznych procedur, których nie stosuje się przy porodzie fizjologicznym.
- prowadziła poród przy użyciu technik, które wspierają, a nie zakłócają jego naturalny mechanizm
- zachęcała do stosowania całej gamy udogodnień, pozycji wertykalnych i aktywności podczas porodu
- wspierała nas i osobę towarzyszącą także
A jeśli takiej nie mamy, to powinna zachęcić do skorzystania z możliwości rodzenia z bliską osobą. Może to być partner, mama, przyjaciółka, doula lub ktoś inny, przy kim czujesz się bezpiecznie.
W Standardzie ujęto także kilka ważnych informacji dotyczących fizjologii porodu i aktywności osoby przyjmującej poród.
Dobrze o nich wiedzieć, aby świadomie go przeżyć, ale też po to, aby nie stracić głowy w tej i tak trudnej już sytuacji.
Osoba przyjmująca poród powinna na bieżąco, co 15-30 minut ocenić akcję serca dziecka, czyli posłuchać jego tętna. Trwa to tylko chwilkę, co najmniej minutę.
Natomiast monitorowanie stanu dziecka i akcji skurczowej macicy poprzez podłączenie do kardiotokografu (co wiąże się najczęściej z przymusowym leżeniem) stosuje się jedynie ze wskazań medycznych.
Ale już w trakcie II okresu porodu, czyli od momentu pełnego rozwarcia szyjki macicy do urodzenia dziecka, ocenę czynności serca płodu wykonuje się po każdym skurczu macicy. Czyli często.
W II okresie porodu też można przyjmować dowolne pozycje, także wertykalne. Można rodzić w pozycji kucznej, kolankowo-łokciowej, na krześle porodowym itd. Parcie powinno odbywać się spontanicznie czyli zgodnie z własną potrzebą parcia, a nie tylko na hasło położnej/lekarza.
Osoba przyjmująca poród powinna chronić krocze, a zabieg nacięcia stosować tylko ze wskazań medycznych. Od momentu urodzenia dziecka do porodu łożyska może minąć nawet 1 godzina. Jest to tzw. III okres porodu.
Zaraz po narodzinach nagi maluszek powinien znaleźć się na maminym brzuchu, gdzie mu będzie po prostu najlepiej.
W kontakcie ze skórą będzie zabezpieczony przed utratą ciepła, otulony w pieluszkę będzie się czuł bezpiecznie. W tym czasie położne mają czas na oznakowanie go specjalną tasiemką z danymi i na ocenę, ile punktów w skali Apgar należy się młodemu człowiekowi na początek.
Nie trzeba przerywać kontaktu skóra do skóry na rzecz tej oceny.
W ogóle taki nieprzerwany kontakt z mamą powinien trwać co najmniej dwie godziny po porodzie. Oczywiście jeśli stan zdrowia mamy i dziecka na to pozwala. Jeśli nie, to fakt przerwania kontaktu powinien być odnotowany w dokumentacji medycznej.
Położna powinna zacisnąć i przeciąć pępowinę po ustaniu w niej tętnienia. Może to trwać nawet do kilku minut. Jeśli pępowina jest wystarczająco długa, to w ogóle nie przeszkadza podczas kontaktu skóra do skóry z maleństwem.
IV okres porodu trwa do 2 godzin od momentu urodzenia łożyska. To właśnie ten czas tylko dla nas – mamy i dziecka. Już wtedy noworodek może zacząć wędrować w kierunku maminego sutka.
Rolą osoby przyjmującej poród jest także pomoc w przystawieniu go do piersi.
No i przez cały okresu porodu można spożywać przejrzyste płyny, a nawet coś zjeść. O możliwość jedzenia zapytaj osobę sprawującą opiekę.
Dobrego porodu!
Pobierz infografikę o Standardzie Opieki Okołoporodowej.pdf ( 1 018 kB)
Przejdź do króttkiego filmu o zapisach Standardu Opieki Okołoporodowej
dr n. med. Danuta Kozłowska-Rup – położna, doradca noszenia w chustach, absolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, współautorka blog Mataja.pl – bloga o ciąży i rodzicielstwie opartego na badaniach naukowych.
Data publikacji: 27.12.2021